Jak pokazują wypadki z dziejów Szamotuł – miłość niejedno ma imię. Może to być na przykład owo tajemne omotanie osobników płci odmiennej, przysparzające im w życiu tyleż rozkoszy, co cierpienia (w proporcjach bardzo różnych). Ślad owego porywu odcisnął na zawsze w przestrzeni Szamotuł niejaki Marcin z Międzyrzecza, sekretarz poznańskiego biskupa Stanisława Ciołka. Będąc w podróży do swego pryncypała, właśnie w Grodzie nad Samą serce młodzianka kazało mu wysłać list pełen słów tęsknoty i zapewnień o dozgonnej miłości do ukochanej. Jakie były dalsze losy owego epistolograficznego uniesienia kroniki nie odnotowały. Pozostał w nich jeno wpis, że w roku 1429 z Szamotuł wysłano pierwszy w języku polskim list miłosny. To znakomity pretekst do narodzin „nowej świeckiej tradycji”, żeby każdemu gościowi Szamotuł wręczać barwną kartkę pocztową z zapewnieniami o prawdziwych a głębokich uczuciach do „tej Jedynej lub tego Jedynego - niepotrzebne skreślić”. Taki zwyczaj miałby kilka dobrych stron. Po pierwsze przypominałby miły acz archaiczny sposób komunikowania się ludzi ze sobą. Po drugie równoważyłby choć trochę uprawiany namiętnie wszechobecny hejt a po trzecie pokryłby nieco patyną zgoła inną szamotulską historię miłosną. A było tak. W XVI stuleciu Szamotuły należały do rodu Górków. Jeden z nich – Łukasz – zabiegał usilnie o rękę młodziutkiej Elżbiety Katarzyny Ostrogskiej zwanej Halszką. Niemłody już Górka oszalał wprost z miłości, ale nie do panny, jeno do jej majątku. Rzecz szła o niebotyczną fortunę kniaziów Ostrogskich, której Halszka była dziedziczką. Pucharowe rozgrywki o ów majątek (przegrany odpadał, reszta walczyła dalej), zaczęły się, kiedy dziewczątko skończyło zaledwie dziesięć lat. Prawo wyboru męża dla Halszki miały trzy persony – stryj Konstanty Wasyl Ostrogski, matka Beata z Kościeleckich, niezły gagatek i Zygmunt August - z zawodu i rangi - król Rzeczpospolitej. Każda ze stron dbała o swój interes i typowała innego absztyfikanta. Porozumienie było niemożliwe. Podczas tych rozgrywek (chciałem napisać „o rękę panny” ale to było zupełnie nieistotne, wszak mogło być bez ręki, byle byłaby fortuna) wszystkie chwyty były dozwolone i wszystkie zastosowano – porwanie, przymuszanie, zabójstwa, szantaż, więzienie, infamię – słowem wyszło z tego dobre kino akcji. Koniec końców, za sprawą króla Zygmunta Augusta, gonitwę zwyciężył Łukasz Górka. Jaki był podział łupów, tego już nie dociekałem, bo rozczuliłem się nad losem młodziutkiej Halszki. Niby najbogatszej a najbiedniejszej z biednych. Jej życie odarto do cna z radości, szczęścia i miłości.
KARTECZKI Z WYCIECZKI
SZAMOTUŁY – GRÓD Z MIŁOŚCIĄ W HERBIE
Podziękowania za muzykę dla Karola Krusia oraz zespołu White Garden
produkcja
maxlook.pl
biuro malpka pljestok.pl
2019
Powiat szamotulski - powiat z siedzibą w Szamotułach w województwie wielkopolskim. Został stworzony w wyniku reformy administracyjnej przeprowadzonej w 1999 roku. Powiat obejmuje gminy: Obrzycko (gmina miejska), Ostroróg, Pniewy, Szamotuły, Wronki, Duszniki, Kaźmierz, Obrzycko (gmina wiejska) oraz pięć miast: Obrzycko, Ostroróg, Pniewy, Szamotuły, Wronki. Powiat zamieszkuje 87 tys. osób.
Bez cienia wątpliwości polecamy wybranie się do tutejszych rezerwatów przyrody. Na przykład w rezerwacie Duszniczki zobaczymy modrzewie polskie w wieku 140 lat, a w Bytyńskich Brzękach jedno z najliczniejszych w województwie stanowisk brekini. Jest także możliwość spędzenia wakacji na wsi. Liczne oferty wiejskich pensjonatów i gospodarstw agroturystycznych kuszą możliwością ucieczki od zgiełku miast. W miastach powiatu warto zobaczyć liczne zabytki architektury świeckiej i sakralnej.